autor: Macros » 28 wrz 2016, 03:22
Witam.
(Przepraszam, że być może wyszło zbyt oficjalnie i nudno, ale taki mam styl pisania.)
Chciałbym państwu naświetlić moją sytuację i poprosić o udzielenie odpowiedzi na moje pytania i dołączanie wszelkich uwag dotyczących tego co napisałem.
Otóż mam 19 lat i przyznam się bez bicia, że od początku szkoła mi - mówiąc potocznie - "nie leżała". Problemy z nauką zaczęły się już w podstawówce (!) i trwały aż do teraz - czyli technikum informatycznego. Niestety, jak to często bywa, nic nie może trwać wiecznie. Tak więc moja przygoda z tą szkołą się zakończyła na 3 roku. I koniec pieśni.. Zawsze wiązałem swoją przyszłość z tym kierunkiem, ale teraz nie wiem co mam robić.
W informatyce nie jestem zielony. Jestem średnio-zaawansowany w języku PHP, znam HTML (HTML5), CSS (CSS2), słabo JavaScript i trochę lepiej bibliotekę JQuery, Ajax-a i podstawy SQL-a. Angielski z nam słabo, ale poprawienie go nie powinno być trudne. Oczywiście moja ocenia znajomości nie jest obiektywna, ale tylko taką dysponuję.
Niby dużo tego, ale wydaje mi się że to za mało by znaleźć pracę w tym zawodzie i do tego brak mi doświadczenia... no i szkoły. Czy bez szkoły i z taką wiedzą można liczyć na pracę? Albo przynajmniej staż, choćby darmowy. Zawsze to trochę więcej w CV... A może jakieś kursy?
Nie wiem co robić. Jestem załamany. Niby mam gdzie mieszkać i z głodu nie umieram, ale nie chcę pasożytować na mojej matce.
Czy ktoś jest lub był w podobnej sytuacji? Jak się to rozwiązało? Macie jakieś rady?
Z wyrazami szacunku
Łukasz
Witam.
(Przepraszam, że być może wyszło zbyt oficjalnie i nudno, ale taki mam styl pisania.)
Chciałbym państwu naświetlić moją sytuację i poprosić o udzielenie odpowiedzi na moje pytania i dołączanie wszelkich uwag dotyczących tego co napisałem.
Otóż mam 19 lat i przyznam się bez bicia, że od początku szkoła mi - mówiąc potocznie - "nie leżała". Problemy z nauką zaczęły się już w podstawówce (!) i trwały aż do teraz - czyli technikum informatycznego. Niestety, jak to często bywa, nic nie może trwać wiecznie. Tak więc moja przygoda z tą szkołą się zakończyła na 3 roku. I koniec pieśni.. Zawsze wiązałem swoją przyszłość z tym kierunkiem, ale teraz nie wiem co mam robić.
W informatyce nie jestem zielony. Jestem średnio-zaawansowany w języku PHP, znam HTML (HTML5), CSS (CSS2), słabo JavaScript i trochę lepiej bibliotekę JQuery, Ajax-a i podstawy SQL-a. Angielski z nam słabo, ale poprawienie go nie powinno być trudne. Oczywiście moja ocenia znajomości nie jest obiektywna, ale tylko taką dysponuję.
Niby dużo tego, ale wydaje mi się że to za mało by znaleźć pracę w tym zawodzie i do tego brak mi doświadczenia... no i szkoły. Czy bez szkoły i z taką wiedzą można liczyć na pracę? Albo przynajmniej staż, choćby darmowy. Zawsze to trochę więcej w CV... A może jakieś kursy?
Nie wiem co robić. Jestem załamany. Niby mam gdzie mieszkać i z głodu nie umieram, ale nie chcę pasożytować na mojej matce.
Czy ktoś jest lub był w podobnej sytuacji? Jak się to rozwiązało? Macie jakieś rady?
Z wyrazami szacunku
Łukasz