autor: Damian11 » 8 lip 2012, 18:11
Witam wszystkich studentów informatyki,jak i tych , którzy już pracują w zawodzie.
Nazywam się Damian, mam 16 lat, obecnię od września będę uczniem 1 klasy Technikum, przygotowującej do zawodu, technika informatyki. Piszę tutaj ponieważ chciałbym się kogoś poradzić , może po prostu potrzebuję zrozumienia , bądź też poważnej kary za moją umyślną i CZYSTĄ GŁUPOTĘ.
Mam tu na myśli fakt,iż w ogóle przyszło mi do głowy iść do szkoły średniej o takim profilu,jako główny kierunek nauki. Otóż kompletnię nie znam się na komputerach , jak i na samej informatycę, mam o niej znikome pojęcię, Nie mogę się już wycofać z podjętej decyzji, chociaż bardzo bym tego chciał. Nasuwają się pytania,dlaczego?, dlaczego zdecydowałem się iść do klasy informatycznej ,skoro się na tym nie znam?Po prostu głupio sądziłem ,że przecież mam ambicję, chcę się uczyć ,zdać za 4 lata na studia, na politechnikę o kierunku informatycznym,chciałem spełnić marzenia, być docenianym,jako umysł ściły,udowodnić,iż przekonanię o tym,że jestem tylko i wyłącznie niedocenianym przez ludzi humanistą (nie mam tu na myśłi kręgu,lecz osób o zdolnościach ścisłych i ich przekonaniach o humanistach).Sądziłem również ,że szkoła jest po to aby nauczyć ,szczególnie jeśli jest to Technikum a nie jedynie egzekwować wiedzę,z którą się do tej włąśnię szkoły przybyło. Z perspektywy czasu wiem,jak bardzo głupio i źle postąpiłem. Mam przekonanie ,że sobię po prostu nie poradzę, nie ukończę tej szkoły,nawet jakbym bardzo chciał.Jak już mówiłem chciałbym zostać informatykiem i kształcić się w tym kierunku nawet po szkolę średniej , jednak nie mam w tym kompletnie obeznania, podziwiam ludzi, którzy pracują umysłowo ,w tym takżę informatyków, jednak ja sam nie mam do tego zacięcia i pasji , i jak już róweż mówiłem , jestem przerażony , że po rozpoczęciu mojej nauki w Technikum nie poradzę sobię z tym przedmiotem ,i zostanę osobą szydzoną przez innych w klasię , mających pasję i znających się już jakoś na komputerach, odmiennie niż w moim przypadku. Opowiadam wam o tym ponieważ muszę to z siebię wyrzucić , zaczerpnąć rady ludzi poważnych, mądrych i cierpliwych do takich ludzi, jak ja. Dlatego właśnie zdecydowałem się o tym opowiedzieć na waszym forum. PROSZĘ więc po raz kolejny o radę, jakiś komentarz, może ktoś z was był w podobnej sytuacji, jak ja znajduję się obecnię ? PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ I SZCZERĘ OPINIĘ. Pozdrawiam was serdecznię.
Witam wszystkich studentów informatyki,jak i tych , którzy już pracują w zawodzie.
Nazywam się Damian, mam 16 lat, obecnię od września będę uczniem 1 klasy Technikum, przygotowującej do zawodu, technika informatyki. Piszę tutaj ponieważ chciałbym się kogoś poradzić , może po prostu potrzebuję zrozumienia , bądź też poważnej kary za moją umyślną i CZYSTĄ GŁUPOTĘ.
Mam tu na myśli fakt,iż w ogóle przyszło mi do głowy iść do szkoły średniej o takim profilu,jako główny kierunek nauki. Otóż kompletnię nie znam się na komputerach , jak i na samej informatycę, mam o niej znikome pojęcię, Nie mogę się już wycofać z podjętej decyzji, chociaż bardzo bym tego chciał. Nasuwają się pytania,dlaczego?, dlaczego zdecydowałem się iść do klasy informatycznej ,skoro się na tym nie znam?Po prostu głupio sądziłem ,że przecież mam ambicję, chcę się uczyć ,zdać za 4 lata na studia, na politechnikę o kierunku informatycznym,chciałem spełnić marzenia, być docenianym,jako umysł ściły,udowodnić,iż przekonanię o tym,że jestem tylko i wyłącznie niedocenianym przez ludzi humanistą (nie mam tu na myśłi kręgu,lecz osób o zdolnościach ścisłych i ich przekonaniach o humanistach).Sądziłem również ,że szkoła jest po to aby nauczyć ,szczególnie jeśli jest to Technikum a nie jedynie egzekwować wiedzę,z którą się do tej włąśnię szkoły przybyło. Z perspektywy czasu wiem,jak bardzo głupio i źle postąpiłem. Mam przekonanie ,że sobię po prostu nie poradzę, nie ukończę tej szkoły,nawet jakbym bardzo chciał.Jak już mówiłem chciałbym zostać informatykiem i kształcić się w tym kierunku nawet po szkolę średniej , jednak nie mam w tym kompletnie obeznania, podziwiam ludzi, którzy pracują umysłowo ,w tym takżę informatyków, jednak ja sam nie mam do tego zacięcia i pasji , i jak już róweż mówiłem , jestem przerażony , że po rozpoczęciu mojej nauki w Technikum nie poradzę sobię z tym przedmiotem ,i zostanę osobą szydzoną przez innych w klasię , mających pasję i znających się już jakoś na komputerach, odmiennie niż w moim przypadku. Opowiadam wam o tym ponieważ muszę to z siebię wyrzucić , zaczerpnąć rady ludzi poważnych, mądrych i cierpliwych do takich ludzi, jak ja. Dlatego właśnie zdecydowałem się o tym opowiedzieć na waszym forum. PROSZĘ więc po raz kolejny o radę, jakiś komentarz, może ktoś z was był w podobnej sytuacji, jak ja znajduję się obecnię ? PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ I SZCZERĘ OPINIĘ. Pozdrawiam was serdecznię.